...ale inny nie znaczy gorszy.
Cała ta historia zaczęła się 16 lat temu, gdy moja "kochana" matka zaszła w ciążę. Czuliście się kiedyś niechciani? Ja tak. I to codziennie. Przyszłam na świat ale nikt mnie tam nie chciał. Matka, odkąd tylko pamiętam, siedzi w pracy. Nie znam swojego prawdziwego ojca. Ale nie rozpaczam. Mój ojczym, Nathaniel, ma mnie tak samo gdzieś jak matka. Możecie powiedzieć że to nic nie warta historia kolejnej zakompleksionej nastolatki. Nic bardziej mylnego. Nazywam się Irlayn Light, i przedstawiam wam moją historię. Z "innymi" ludźmi. I miasteczkiem pełnym tajemnic.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz